10 sie 2011

Glinka Marokańska - Synesis

Szukałam długo idealnej maseczki do twarzy
nie sądziłam że glinka może mieć aż tyle zbawiennych właściwości!
Glinka Marokańska Synesis- glinka mineralna, która wykazuje działanie silnie oczyszczające i wygładzające.
Glinka działa niezwykle aktywnie, ponieważ zawiera idealnie skomponowane składniki pochodzenia wulkanicznego, takie jak: krzemionka, kationy sodu, magnezu, potasu i wapnia.


 Faktem jest że w okresie letnim moja cera nie miłosiernie się świeci! Dodatkowo zawsze pojawią się zaskórniki czy przebarwienia na skórze...Glinka Marokańska nie tylko świetnie oczyściła moją skórę ale również sprawiła że jest matowa,zmniejszyła ilość zaskórników i złagodziła podrażnienia.
Wow! Tak delikatnej i mięciutkiej skóry już dawno nie miałam.




Glinkę Marokańską polecana przede wszystkim do cery mieszanej, tłustej oraz trądzikowej, ponieważ doskonale usuwa sebum z powierzchni skóry, nie powoduje uczucia wysuszenia i podrażnienia. Skóra jest wyjątkowo oczyszczona, wygładzona, matowa, a cera wygląda zdrowo. Maska sprawdzi się zarówno dla młodych i  dojrzałych Pań, które szukają efektu liftingu. 


Glinkę  stosujemy w formie maski na twarz. Mieszamy ją w proporcji 1:1 z wodą lub połączoną z kilkoma kroplami Olejku do masażu twarzy, dekoltu i biustu Synesis z 8 aktywnymi składnikami.
 Ja używam wody mineralnej + pojemniczek szklany i szpatułkę ... mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę bez grudek.Pozostawiamy na około 10-15 minut i zmywamy letnią wodą :)
                                   
Stwierdzam z czystym sumieniem ta maseczka jest genialna! Można również wykonać delikatny, a jednocześnie skuteczny peeling.Glinka zawiera małe drobinki które podczas zmywania ścierają obumarły naskórek
             Jeśli jeszcze jej nie próbowałaś zachęcam do odwiedzenia strony www.synesis.pl
Glinka Marokańska dostępna jest w 4 wariantach:
Pojemność: 40gCena: 10
Pojemność: 225gCena: 29
Pojemność: 550gCena: 60
Pojemność: 1200gCena: 99






26 komentarzy:

  1. ja ostatnio mam hopla na punkcie glinki co prawda moja jest zielona i z nią na twarzy wyglądam jak ufok jakoś :P
    moja mama to ci i rusz się mnie potrafi przestraszyć jak robię sobie maseczkę :P

    ale dobroczynne właściwości glinek są naprawdę bardzo wyczuwalne

    -----------------
    kosmetozakupoholika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kiedyś wypróbować ową maseczkę :)

    Oczywiście obserwuję :)
    http://pat18s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się bliżej przyjrzeć temu produktowi :)

    Dodaję do obserwowanych! :)
    http://coralblush19.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładny blog :) i fajnie dół szablonu (tła) Ci się miga :) gwiazdeczki .. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. słyszałam o tej glince i same pozytywy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. też mam tą glinkę :P
    świetna jest !

    OdpowiedzUsuń
  7. wow jaki ekstra produkt:-) Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje:-)) Strasznie mnie skusiłas do tej maseczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej:)
    Nominowałam Cię do zabawy
    `7 faktów o moim makijażu';d, więcej info na moim blogu:D

    PS. Nie wiem, czy byłaś nominowana;)jeśli tak, to bardzo przepraszam :D

    Pozdrawiam, Patrycja :D

    Serdecznie zapraszam do zabawy ;d;d

    OdpowiedzUsuń
  9. milo mi ja rowniez bede zagladac:)
    widze ze ta firma robi spora furore na rynku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam tą glinkę, jest świetna ;)

    A jakie lakiery kupiłaś? te z Eveline? No jak dla mnei również rewelacja. ładne krycie, szybko schną, fajna konsystencja, łatwo się rozprowadzają. Szkoda, że tak mało kolorów dali :p. Poza tym fajna cena, bardzo się opłacają ;)

    +dodaję.

    OdpowiedzUsuń
  11. oTAGowałam Cię u mnie :) więcej informacji tutaj: http://nenka-my-wardrobe.blogspot.com/2011/08/24-30-pytan-kosmetycznych.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Glinka musi być świetna, nie znalazłam jeszcze ani jednej złej opinii na jej temat:)

    OdpowiedzUsuń
  13. również ją testowałam, idealny produkt :)
    świetny blog, pozdrawiam ;-*

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo fajny blog:) będę obserwować. Ciekawa ta glinka, ja też mam problem ze świecącą się cerą i chyba ją wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Same pozytywne opinie jak narazie o niej slyszalam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj to musisz się śpieszyć, bo te masełka mają być tylko do wtorku :( :*

    OdpowiedzUsuń
  17. świetna recenzja i bardzo ładny blog :) zdjęcia też ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę wypróbować ♥
    Zapraszam do mnie :

    http://asiaa-przybycien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawie wygląda ta glinka :) Na wielu blogach ją już widziałam i zastanawiam się nad próbą nawiązania współpracy z tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No to teraz już postanowione - muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak ją przedstawiłaś, że aż żal nie dopisać jej do listy ,,MUST HAVE" ;)))

    OdpowiedzUsuń
  22. O, ta glinka byłaby chyba dla mnie odpowiednia. :-)
    Mam już swoją sprawdzoną ze sklepu ZSK, tam kupiłam 50g za 6,20. :-) Zieloną. :-)


    Dziękuję za odwiedziny, masz ciekawy blog, obserwujemy? :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zainteresowała mnie ta glinka, będę musiała się nad nią zastanowić :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)