Hej moje Perełki.Dzisiaj wybrałam się na małe zakupy(na poprawę nastroju) ,tak w ten mróz...Opatuliłam się w ciepłą czapkę ,odwiedziłam Rossmana i Pepco.
1.Potrzebowałam papierowego pilniczka do paznokci...i oczywiście skusiłam się na krem do rąk Kamille (pachnie wiosną)
2.Druga sprawa zdecydowałam się perłowy lakier z miss sporty coś delikatnego na co dzień i pędzel który wyczaiłam w promocji jest mega mięciutki i idealny do torebki
3. Natknęłam się również na promocje rolll-onu z Rival de Loop słyszałam wiele pozytywnych recenzji ,pożyjemy zobaczymy jak się sprawdzi.
4.Termosik który ufundowała mi moja mama...coś dla fanów ciepłej herbatki :D Uwielbiam te termosy cieszę się bo mi długo posłuży w końcu jest Polskiej produkcji !
5.Bransoletka z zawieszkami na rzemyku którą kupiłam w odzieżowym butiku w mojej okolicy...
He i mała niespodzianka upiekłam karpatkę !Lubicie bo ja kocham zajadać się ciastem ...Tak mi wyszła...Posypałam pudrem cukrem dla śnieżnego efektu w końcu za oknem jest zima :P
Karpatka wyglada przepysznie ;) Ja tez bylam dzisiaj na zakupach ;))
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego roll-onu :) mnie w taką pogodą nikt z domu nigdzie nie wygoni. Jeju ale mi smaka na karpatkę zrobiłaś - uwielbiam to ciasto.
OdpowiedzUsuńMniam mniam przepysznie wygląda ta karpatka:)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie roll on wogóle się nie sprawdził, ale może u Ciebie będzie inaczej.
karpatka <3
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego roll onu :)
ciekawy ten roll on:) a karpatka mnie ominie bo nie jem slodyczy w zadnej postaci:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam karpatkę mmmm ;D
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten roll-on z Rival de Loop.
OdpowiedzUsuńKarpatka wygląda pysznie :) Fajne zakupy! Ale chyba Cię zmartwię, ponieważ ten korektor w roll-onie ma FATALNE opinie. Jeszcze nie spotkałam żadnej pozytywnej...
OdpowiedzUsuńKarpatka mniaaaaaaaaaaaaaaaaaam kiedy ja ja jadlam! Dawno ;(
OdpowiedzUsuńkocham karpatkę ;).
OdpowiedzUsuńmniam ale narobiłaś smaka tym ciachem :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten pędzelek :) no i roll-on z rival de loop.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy:)
OdpowiedzUsuńhttp://the-beautyoffashion.blogspot.com/
mm karpatka :)
OdpowiedzUsuńśliczne pilniczki :)
Widzę ,że zakupy udane ;)
OdpowiedzUsuńPS.Ale mi smaka narobiłaś tą karpatką.Jak mogłaś ;)
Jak mogłaś pokazać tę karpatkę? Teraz przez Ciebie w taki mróz muszę się wybrać do cukierni. ;)
OdpowiedzUsuńpiekna karpatka, chętnie bym spróbowała :) na pewno pycha
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będzie sprawował rolll-on.
OdpowiedzUsuńOj karpatka prezentuje się wyśmienicie!