...troszkę o domowym sposobie na cytrynową wcierkę do włosów
Dzisiejszy post poświęcę na temat wcierki do włosów z cytryny...który możecie sporządzić sami bez zbędnych ulepszaczy. Przepis jest prosty!Przyda się osobom które mają duże problemy z łupieżem i tłustą skórą głowy.
Używam jej od nie dawna, po każdym myciu, pomaga mi z moimi szybko przetłuszczającymi się włosami, po prostu są dłużej świeże i co najlepsze zapobiega powstawaniu łupieżu :)
Sok z cytryny ma działanie antybakteryjne. Udowodniono w badaniach doświadczalnych, że sok z cytryny niszczy bakterie malarii, cholery, błonicy, duru brzusznego i inne bakterie chorobotwórcze.
Właściwości Cytryny
- Wzmacnia
- Nadaje włosom blasku i rozjaśnia
- Ogranicza rozwój łupieżu tłustego
- Zmiękcza zrogowaciały naskórek
- Hamuje łojotok
Potrzebne: 2 grube plastry cytryny,przegotowana woda,spirytus salicylowy,buteleczka
Przygotowanie: do około pół szklanki wystudzonej wody- dodajemy 2 grube plastry cytryny
Następnie wyciskamy łyżeczką cały sok z cytryny.
Po wyciśnięciu woda zmieni kolor na lekki odcień żółtego ...potem dodajemy kilka kropel spirytusu salicylowego aby nasz specyfik troszkę zakonserwować.
A teraz przelewamy naszą wcierkę do buteleczki za pomocą sitka i lejka...
I gotowe...
Użycie:Aplikujemy po umyciu włosów,wacikiem lub strzykawką albo przy pomocy atomizera i wcieramy w skórę głowy...
też mam problem z przetłuszczaniem się włosów, warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńWow, genialny przepis! Z chęcią go wypróbuję - chociażby dla samego zapachu :D
OdpowiedzUsuńPolecam warto wypróbować:)
Usuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis! Muszę spróbować :) Chociaż teraz na celowniku z domowych wcierek to mam tę z kozieradki!
OdpowiedzUsuńjak na łupież może być ciekawa !
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo moje włosy bardzo się przetłuszczają :c
OdpowiedzUsuńwypróbuje jak skończę akcję z kozieradka.Zmniejszenie przetłuszczania się moich włosów to mój wiosenny cel
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńW wolnej chwilii chetnie spróbuje ;) na razie wcieram wode z brzozy i się lubimy...;) włosy lśnią !
mm..z tym zapachem bajer
OdpowiedzUsuńspróbuję :)
OdpowiedzUsuńMoże się troszkę od niej odrost rozjaśni :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję z pewnością, a zapach musi być szałowy ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym sposobie :) ciekawe, dziękuję :* może kiedyś mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na wzajemne obserwowanie się?
Zapraszam do siebie,
http://renewsway.blogspot.com/
Fajna wcierka :) Ja jestem ciekawa jak by podziałała na delikatne rozjaśnienie włosów w lecie :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj farbowałam i jestem zadowolona, ale musiałam ją troszkę dłużej trzymać :)
OdpowiedzUsuńjeśli moje włoski mają się mniej przetłuszczać to jestem na tak
OdpowiedzUsuńBłogosławieństwo Pana nad tym blogiem!
OdpowiedzUsuńA ta wcierke poznniej trzeba zmyc z wloso ???
OdpowiedzUsuń