MIYO TROPICANA NO 31
Zapachowe lakiery do paznokci- pachnę jak wyschnę. Limitowana kolekcja zapachowych lakierów do paznokci w 5 propozycjach: pomarańczy, maliny, papayi, kwiatu bzu i egzotycznych owoców. Delikatny aromat pojawia się już podczas malowania paznokci, przyjemny zapach utrzymuje się przez cały dzień. Lakiery zapewniają zabawę zapachem i najmodniejszym kolorem.
Powiem dziewczyny że jest w nim coś magicznego...mały niepozorny lakier zawróci w głowie nie jednej maniaczce lakierów.Po pierwsze dość szybko schnie,ładnie się rozprowadza nie robiąc przy tym smug.Niestety jedna warstwa nie wystarcza! Polecam 2 a nawet 3.
Konsystencja: ślicznie rozprowadza się na płytce paznokcia,nie jest ani za gęsty czy za rzadki-w sam raz.Bez problemu możemy nakładać parę warstw.
Pojemność: 8ml za cenę 4,99zł
Więcej info: http://www.pierrerene.pl/index.php?fp=produkt&id=122
Kolor: Tropicana Numer 31 (lagunowy błękit z połyskiem mikro drobin)..piękny wakacyjny kolor.
Zapach: Co najlepsze prześlicznie pachnie! Tropikalnymi owocami...zapach bardzo długo się utrzymuje...ta seria naprawdę pachnie...
Dostępność: Mniejsze drogerie, sklep internetowy.
Chciałabym aby ta seria w końcu wyszła na światło dzienne,duże stoisko z tymi lakierami jak dla mnie ekstra!
Pędzelek: mały i wąski ..bardzo dobrze radzi sobie nawet z szeroką płytką paznokcia...bardzo wygodny w użyciu.Ładnie i równomiernie rozprowadza lakier w odpowiedniej ilości..Jak dla mnie rewelka!Już dawno nie widziałam tak dobrego pędzelka.
Trwałość: to zależy dużo od waszej kondycji paznokci...ale spokojnie wytrzymuje 3-4 dni,ściera się na końcach bez odprysków.Dziewczyny które nie lubią długo czekać aż lakier wyschnie..mogą z zamkniętymi oczami sięgać po ten produkt...nie miałam jeszcze tak szybkiego lakieru który bez żadnych problemów ładnie wyschnie!
Powiem tyle ta seria bardzo mnie zaskoczyła...myślałam że to zwykły lakier bez żadnej rewelacji.A tu proszę 5zł za takie cudo...wow! Nie wiem jak to możliwe ale lakier jest świetny.Chcę mieć ich więcej i więcej...Firma Miyo -wypuściła cudowne lakiery...Polecam>love
Kurcze, że też u mnie w mieście nie ma szaf MIYO :( Tyle rzeczy chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńja bardzo nie lubię takich perełkowych drobinek w lakierach, okropne są
OdpowiedzUsuńŚliczny, chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
nigdzie nie mogę ich znaleźć ;(
OdpowiedzUsuńSam zapach kusi do ich zakupu! ;p
OdpowiedzUsuńsliczny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Śliczny kolor! Mam na niego ochotę, ale u mnie nigdzie ich nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńŁooooł uwielbiam takie kolorki! ;) :) buziaki, u mnie nowy wpis, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor!!
OdpowiedzUsuńpiękny :)))
OdpowiedzUsuńja właśnie zmyłam neon'ka z pazurów
jutro planuje właśnie błękicik ;)))
cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień...
OdpowiedzUsuńtaki letni :)
OdpowiedzUsuńKolor świetny,uwielbiam niebieskości:))
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich lakiery;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, a jako że u mnie jest szafa MIYO - to się przejdę :D
OdpowiedzUsuńmam taki! tlyko z innej firmy ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://welcomehome7.blogspot.com/
Fajny kolorek :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery , a u mnie kosztują 2,50 więc jak ich nie kochać ?:P
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Uwielbiam MIYO :D
OdpowiedzUsuńSuper ten kolor :D mam w sumie podobny ale ten mnie urzekł
OdpowiedzUsuńświetny jest ten kolor:) ja mam exotic flower i nie jestem zbytnio zadowolona...
OdpowiedzUsuńczegoś takiego w moim zbiorze jeszcze nie mam ;p ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńw intermarche takie widziałam :)))
OdpowiedzUsuń