14 lip 2012

MOja przygoda z OCM- Olejowe oczyszczanie twarzy.Czy warto stosować przy trądzikowej i łojotokowej cerze?

Ostatnio w internecie dużo mówiło się o OCM - (metoda czyszczenia olejem),więc i ja postanowiłam wypróbować mieszankę olejów aby przekonać się na swojej skórze czy faktycznie działa?
Powiem wam szczerze że byłam sceptycznie nastawiona do tego typu metody oczyszczania twarzy...na rynku wielu producentów stosuje płyny dwu-fazowe zawierające oleje ale z reguły przystosowane są tylko do zmywania oczu.

Jako posiadaczka tłustej a wręcz łojotokowej cery -bałam się ogromnie oczyszczania cery olejami.Wiele osób mających do czynienia z  OCM przypisywało różne proporcje mieszanek i różne oleje do danego typu cery.Każda skóra inaczej reaguje i dlatego ważny jest odpowiedni dobór olejów .
  • skóra tłusta : 30% oleju rycynowego + 70% oleju bazowego
  • skóra normalna: 20% oleju rycynowego + 80% oleju bazowego
  • skóra sucha : 10% oleju rycynowego + 90% oleju bazowego
Mimo wszystko bardzo się bałam -zbyt duża dawka witamin i odżywienia może spowodować różnego typu efekty.

Co to jest OCM?
Metoda demakijażu i oczyszczania skóry oparta tylko i wyłącznie na olejach. Nie stosujemy w niej żadnych detergentów. Nie jest też wymagane przemywanie skóry tonikiem, ponieważ oleje nie zaburzają naturalnego pH skóry. Właśnie ze względu na tę delikatność jest to metoda często wykorzystywana przez osoby ze schorzeniami skóry, typu trądzik, czy łojotok. 
Warto sięgać po oleje przystosowane do danego typu cery czyli takie która nie są komedogenne. Jest to najważniejsza informacja zwłaszcza dla osób borykających się z trądzikiem oraz z tendencją do ropnych cyst.
Jak działa?
Podstawą tej metody jest użycie oleju rycynowego , zmieszanego z innymi olejami, w indywidualnie dobranych proporcjach. Metoda powoduje oczyszczenie się porów skóry, polepszenie krążenia podskórnego oraz uregulowanie wytwarzania sebum. 

Jako osoba przezorna nie chciałam ryzykować ale jak najwięcej się dowiedzieć o olejach  które mogę stosować przy tłustej cerze.Zaufałam olejom o przyjaznym składzie i stworzonym specjalnie do oczyszczania.

Moja Mieszanka OCM:

Czyli 20% Olejku Rycynowego + 50% Khadi +30% Aleppo

1.Olej Khadi z Z Różowym Lotosem 
 Ajurwedyjski olej do twarzy i ciała z różowym lotosem przeznaczony do pielęgnacji skóry mieszanej. Regularnie stosowany pomaga utrzymać jedwabiście miękką skórę, zapewnia odpowiedni stan uwodnienia skóry. Pomaga zredukować nadmierną produkcje sebum. Zawiera zioła o działaniu ściągający.

  • Czerwony lotos ogranicza nadmierną produkcję sebum
  • Lajjalu działanie ściągające, usuwa nadmiar gorąca.
  • Brahmi łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie drobnych ranek.
  • Kora z drzewa banianowego wykazuje właściwości ściągające i oczyszczające.
  • Manjistha pobudza krążenie, oczyszcza skórę, działa antyseptycznie.Olej z łusek ryżowych wygładza zmarszczki, działa nawilżająco; poprawia wygląd cery, zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny.
  • Olej sezamowy i słonecznikowy nadaje skórze jedwabistą miękkość.
  • Olej z neem zapobiega infekcją skóry.
  • Olej z nasion z marchwi chroni skórę przed promieniowaniem UV.
  • Skład: Oryza sativa oil (olej ryżowy), Sesamum indicum oil** (olej z sezamu indyjskiego) Helianthus annuus oil** (olej słonecznikowy),Nelumbo nucifera (kwiat lotosu),Rubia cordifolia, Centella asiatica (wąkrota azjatycka), Ficus benghalensis (drzewo banjanowe), Lavandula angustifolia (Lawenda),Tocopheryl acetate (witamin E), Cananga odorata (ylang ylang),Mimosa pudica (mimoza), Cedrus deodara (cedr himalajski),Azadirachta indica (Neem), Daucus carota sativa (marchew zwyczajna),Geraniol*, Linalool*,Limonene*, Benzyl Alcohol*, Eugenol*, Benzyl Salicytate*, Farnesol*, Benzyl Benzoate*, Coumarin*.

* część składowa naturalnego eterycznego olejku

** pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych

2. Olej Laurowy 100% 60ml
 Olejek laurowy jest znany ze swoich właściwości antyseptycznych. Pobudza porost włosów, skutecznie likwiduje łupież i inne dolegliwości skóry głowy. Zastosowany na skórę twarzy i ciała działa oczyszczająco i ściągająco. Polecany także dla cery trądzikowej. Pomocny w dolegliwościach reumatycznych. Posiada ciemnozieloną barwę oraz intensywny zapach.

  •  Skutecznie likwiduje łupież, działa antygrzybicznie.
  •  Zawarty w oleju chlorofil wspomaga gojenie ran i łagodzi objawy łuszczycy.
  •  Działa oczyszczająco, ściągająco i bakteriobójczo.
Olej można stosować punktowo na pryszcze.
Do masażu- łagodzi bóle reumatyczne reumatycznych,opuchliznę
Bezpośrednio na skórę lub jako składnik kosmetyków.

INCI: Lauris Nobilis Oil


3. Olejek Rycynowy
 
 Sam olejek rycynowy pozbawiony jest więc trujących właściwości. Jest natomiast bogaty w bardzo wiele składników, które zbawiennie wpływają na ludzki organizm.
W podstawowym zastosowaniu, używa się go jako środka przeczyszczającego. Usprawnia on bowiem perystaltykę jelit.
  • odżywia rozdwojone i przesuszone końcówki włosów,
  • odbudowuje i przyspiesza wzrost brwi i rzęs, delikatnie je przyciemniając,
  • wzmacnia paznokcie i wygładza skórki wokół nich,
  • wchodzi w skład wielu błyszczyków i szminek do ust, ponieważ jest jednym z najbardziej błyszczących olejów,
  • działa antyseptycznie i zmiękczająco na naskórek,
  • stanowi ważny składnik domowych maseczek na włosy, np. łyżka oleju rycynowego, łyżka oliwy z oliwek i jedno żółtko – na zniszczone, wypadające włosy.
4. Olejek z drzewa herbacianego


 Olejek ten ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Dzięki temu może być skutecznym środkiem wspomagającym leczenie różnego rodzaju infekcji, na które zapadamy w okresie jesienno-zimowym. Badania mikrobiologiczne wykazały, że olejek z drzewa herbacianego niszczy wiele bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych, w tym bakterie odpowiedzialne za liczne choroby dróg oddechowych. Dlatego też inhalacje z wykorzystaniem tego olejku polecane są przy zapaleniu zatok, chorobach gardła, uciążliwym kaszlu.
Kolejną zaletą olejku z drzewa herbacianego jest to, że łatwo przenika przez skórę i działa bakteriobójczo na bakterie beztlenowe wywołujące zmiany trądzikowe (Propionibacterium acnes). Z tego powodu firmy kosmetyczne wykorzystują go jako składnik preparatów do pielęgnacji skóry trądzikowej, takich jak środki do oczyszczania twarzy czy kremy pielęgnacyjne. Kosmetyki te są zwykle dobrze tolerowane przez skórę, nie powodują zbytniego wysuszenia i podrażnienia . Niektórzy specjaliści medycynynaturalnej polecają stosowanie olejku z drzewa herbacianego w formie nierozcieńczonej bezpośrednio na zmiany trądzikowe. Jednak przy takim jego aplikowaniu trzeba zachować szczególną ostrożność, bo u niektórych wrażliwych osób olejek stosowany bezpośrednio na skórę może wywołać podrażnienie lub zmiany alergiczne. 
 Olejku z drzewa herbacianego nie mogą stosować kobiety w ciąży i dzieci poniżej 3 lat. Dużą ostrożność powinni zachować również alergicy i osoby, u których wcześniej wystąpiły uczulenia.

Teraz pokaże wam cały proces przygotowania naszej mikstury:
>należy przygotować pustą buteleczkę np.100ml
 Ja wybrałam wersję z pompką ,wygoda aplikacja :)
 Na początku zalewamy 20% Olejku Rycynowego 
 
Po drugie dodaje + 50% Khadi z Różowym lotosem

 Tak wygląda 70% roztworu olejku rycynowego i khadi
  
 + 30% Olej Laurowy Alepp 
 I o to nasza cała mieszanka prawda że proste:)
           
 + kilka kropli olejku z drzewa herbacianego
 
 Taaa dam...nasza buteleczka gotowa do użycia...Taka mikstura świetnie zmywa nawet wodoodporny makijaż,nie powoduje zatykania porów i jest idealna dla tłustej cery.Świetne olejki które nie są komedogenne i w zupełności bezpieczne.Olejek rozcieram wykonując masaż twarzy uwzględniając okolice oczu.
Do zmywania oleju używam ścierki z mikrofibry: którą zamaczam w gorącej wodzie a następnie zmywam .Powtarzam czynność 2-3 razy.Piorę ściereczkę i odwieszam do następnego razu.
Efekty  OCM:
  • miękka, gładka skóra,
  • równomierny  koloryt cery,
  • usunięcie zanieczyszczeń podskórnych, w tym zaskórników,
  • ujędrniona i promienna cera
  • ograniczenie wydzielania sebum i przetłuszczania skóry,
  • wzrost rzęsy i brwi,
  • mocniejsze paznokcie, oraz nawilżone skórki wokół nich,

20 komentarzy:

  1. Zaintrygowałaś mnie. Już dawniej słyszałam o tej metodzie, jednak nigdy się w to nie zagłębiałam, bo twierdziłam, że moja cera, która lubi sprawiać mi niemiłe niespodzianki się kompletnie do tego nie nadaje. Chyba spróbuję. Szkoda, że obecnie nie mogę sobie pozwolić na khadi:(

    Pozdrawiam, http://mczarnula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. już dawno chciałam spróbować tej metody, ale nie wiedziałam czy można olejować twarz tłustą :) muszę wypróbować tego 'przepisu' :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam OCM, dopiero teraz czuję, że moja twarz jest oczyszczona. Jest taka wypoczęta i odświezona, wszystkie płyny do demakijażu poszły precz.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo przydatne informacje, jestem zielona, a opisane jest bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam cerę mieszaną z tendencją do błyszczenia w strefie T i lekkim trądzikiem i u mnie OCM się nie sprawdziło niestety...Skóra twarzy była niesamowicie nawilżona i odżywiona, ale niestety i wypryski się pojawiały więc musiałam zrezygnować ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię OCM i chwalę sobie tę metodę, czuję że moja skóra jest naprawdę oczyszczona z wszystkich zanieczyszczeń
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. najważniejsze znaleźć dla siebie odpowiednie proporcje i składniki =) ja nadal szukam ideału, albo czegoś co mnie kompletnie zachwyci... jesli nie zostane przy wodzie micelarnej...

    OdpowiedzUsuń
  8. stosowałam zimą jak skóra mi się przesuszała i byłam bardzo zadowolona, teraz latem odstawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie OCM szału nie zrobiło, ale każdemu co innego :-)
    W każdym razie bardzo fajnie to opisałaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze mówiąc nie chce mi się mieszać wszystkie produkty itp,ale efekty zachęcają ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jakoś nie mogę się przemóc do tej metody- nakładanie sobie na twarz takiego tłuszczu wywołuje u mnie odruch wymiotny... Ale za to włosy olejuję i to nałogowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. gdybym tylko nie była tak leniwa jak jestem i chciałoby mi się robić te mikstury, na pewno przetestowałabym tę metodę:))

    OdpowiedzUsuń
  13. kurczę, może i ja powinnam spróbować z OCM...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem wam że efekty są naprawdę widoczne,warto robić przerwy stosując metodę OCM bo co za dużo to niezdrowo...ale efekty są zauważalne...cieszę się że spróbowałam i nie żałuje.Wielką role odgrywają odpowiednio dobrane oleje.

      Usuń
  14. gdzie kupowałaś tą buteleczkę na swój OCM?

    OdpowiedzUsuń
  15. Intrygująca metoda i pięknie przedstawiona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj:) A powiedz mi proszę, ładnie pachnie ta wersja olejku Khadi? Mam jego brata migdałowo-sandałowego i wieje dworcową toaletą... Ten może jest inny???:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm myślę że zapach przypomina zioła z odrobiną lotosu...zapach jest typowo ziołowy-przypomina mi troszkę sosnę.Ale każdy odbiera inaczej zapach i może różnie mu się kojarzyć

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)