15 sty 2013

Domowa maseczka na włosy z olejkiem Sesa

Domowa Maseczka na zniszczone włosy>
 Tradycyjna maseczka do włosów zniszczonych...babciny i dość znany sposób -dodatkowo wzbogaciłam o kilka elementów...Więc do dzieła!Potrzebujemy:
~1 łyżeczkę Nafty Kosmetycznej
                                 ~1 łyżeczkę olejku Sesa 
~1,5 łyżeczki olejku rycynowego 
 ~ 1 jajko -najlepiej wiejskie ;)
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą!
 
I do całej mikstury wyciskamy około 0,5 łyżki cytryny
Następnie nakładamy/wcieramy na włosy i skórę głowy...przykrywamy czepkiem foliowym i odczekujemy ok. 2 godzin jak to może nawet więcej:)


 Na sam koniec spłukujemy i myjemy włosy szamponem 2 razy...Osobiście mam ogromny problem z puszącymi włosami i poszukuje sprawdzonych i niedrogich sposobów na ich pielęgnacje akurat w tym poście ukazuje niedrogą maseczkę z super właściwościami...Znacie niedrogi sposób na pielęgnacje zniszczonych włosów?

13 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie mam sesy na pewno wypróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o widzisz,masz jasne wlosy to mi moze powiesz,nie przyciemna Ci ich ta sesja? bo mnostwo sie wlasnie naczytalam o jej dzialaniu przyciemniajacym a jak doszlam do koloru wlosow (brazowa czerwien) to bardzo bym nie chciala zeby mi je przyciemnilo. a co do maseczki, genialny post, na pewno wyprobuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mademoiselle Zu:
      no właśnie nie przyciemnia mi włosów,jeśli masz brązowy odcień to nie powinnaś się martwić.Nie zauważyłam efektu przyciemniania :)

      Usuń
  3. Tyle się czyta o tych maseczkach domowych na włosy, ciagle powtarzam i obiecuję sobie, że w końcu i ja zrobię, wypróbuję:) A później o tym zapominam. Jestem bardzo ciekawa, jak taka maseczka sprawdziłaby się na moich włosach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. syllunia: więc na co czekasz ...widzisz już masz jakieś postanowienie na nowy rok więcej domowych maseczek na włosy :):)

      Usuń
  4. nie jajko na włosach strasznie nie lubię :/ zapach zostaje ze mną zdecydowanie za długo. Za to maseczkę z miodu na włosy kocham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo to ciekawe maseczka z miodu-fajna sprawa...he zapach jajka faktycznie nie jest przyjemna -dlatego właśnie dodaje olejek Sesa o ziołowym zapachu..gwarantuje że nie poczujesz że zostało użyte jajko:)

      Usuń
    2. jeszcze nie próbowałam sesy ale czytając te wszystkie pozytywne opinie muszę się w końcu skusić :)

      Usuń
  5. miksturka niczego sobie muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  6. też czasem funduje sobie taką maseczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi do tej miksturki brakuje tylko olejku Sesa, którego zamierzam nabyć niebawem. Jeśli chodzi o puszenie się włosów to ja na koniec po obmyciu głowy płukam je w dużej ilości wody z łyżką octu jabłkowego.
    Pozdrawiam Maya :*

    OdpowiedzUsuń
  8. I to blond wsłosomaniaczka jak Ty :D Jeśli chodzi o domowy sposób to na moich blond, suchych włosach super się sprawdza żel lniany :)( A siemię lniane kosztuje jakieś 3,50zł w aptece) Polecam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę koniecznie wypróbować twój sposób:) używałam mieszanki nafty z żółtkiem, ale taka wzbogacona napewno bedzie dużo lepsza:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)